Oto historia pewnego bardzo twardego stworzenia...i nie, nie mówimy tu o niedźwiedziu.
57-letnia The Thomas spacerowała razem z psami w okolicach Heney Ridge Trail w Cordova, miejscu rzadko odwiedzanym przez ludzi.
Nagle jej psy przybiegły do niej z miejsca gdzie się bawiły i nie były już w humorze do zabaw...
Tuż za nimi biegł ogromny niedźwiedź i z jakiegoś powodu uznał, że kobieta jest zagrożeniem i zaatakował ją.
Ugryzł ją 7-krotnie i zostawił na pewną śmierć.
Ale Thea Thomas postanowiła umrzeć innego dnia. Przeszła ponad kilometr do swojego samochodu i pojechała do szpitala.
Thomas mówi, ze rozważała opcję pozostania na miejscu i śmierci, ale jednak skłaniała się ku temu by przetrwać. Dzięki temu jest w gronie zaledwie kilku osób, które mogą sobie do CV wpisać „walczyłam z niedźwiedziem”.