Na tym świecie żyje wielu mężczyzn, którzy nie obraziliby się, gdyby po przebudzeniu zobaczyli, że ich partnerka pomaga im ogarnąć ich porannego drewniaka.
Ale budząc się i widząc żonę kumpla atakującą twoją pompo-jogurtową armatę może lekko zestresować.
Pod koniec zeszłego roku, pani Megan Hoelting, lat 31 w środku nocy poszła do domu sąsiada bardzo skąpo ubrana.
Włamała się do środka, I mając już na sobie tylko majteczki weszła do jego sypialni i owinęła swoje usta wokół jego boa dupczyciela.
Jak się domyślacie mężczyzna był zszokowany widzać, że żona kumpla mocno pracuje trzyma w rękach jego kij od miotły.
Ale ta wielbicielka mięcha miała taką ochotę na szynkę, że nie mogła powstrzymać pociągu do jego szlongu.
Mężczyzna musiał zadzwonić na policję by pozbyć się wygłodniałej kobiety.
Jednak w tym tygodniu podczas procesu sąd uniewinnił kobietę, którą mężczyzna oskarżył o próbę gwałtu.
A co gdyby mężczyzna włamał się do domu kobiety i próbował zanurkować w jej studni rozkoszy? Czy nie jest gwałtem próba wydojenia fretki mężczyzny? Seksizm! A może się mylimy?