Okolice południa Los Angeles są wstrząśnięte po tym tragicznym wypadku, w którym zmarł 7-letni Jamarion Thomas.
Około 7 po południu, Thomas jechał swoim elektrycznym rowerkiem. Nagle stracił równowagę i wpadł wprost pod tylne koła przejeżdżającej obok niego ciężarówki z lodami.
Wkurzeni świadkowie tragedii zaatakowali samochód i kierowcę, który jednak wyszedł z tego cało z kilkoma otarciami.
Dziecko zostało przetransportowane do szpitala ale zmarło podczas operacji.
Kierowca samochodu nie został o nic oskarżony.
Kilku sąsiadów twierdzi, że ten pojazd wydaje im się bardzo podejrzany. Często widać go na ulicach ale nigdy nie zatrzymuje się by sprzedawać lody.
Rodzina ofiary nie wini kierowcy i całą sprawę nazwała tragicznym wypadkiem.