W zeszłą niedzielę 67-letnia kobieta została napadnięta w Indianapolis. Napastnicy nie zdołali odebrać jej samochodu.
Kay Kise wracała właśnie z zakupów, gdy trójka 16-letnich chłopców zapytała ją o drogę.
Gdy ta zaczęła wyjaśniać im gdzie mają się udać, jeden z nich wyciągnął pistolet i powiedział „daj mi kluczyki do tego vana”.
Babcia uderzyła ręką w pistolet i powiedziała „nie zabierzesz mi samochodu”.
Wtedy ten mały śmieć uderzył ją pistoletem w twarz i kobieta padła nieprzytomna na siedzenie.
Na szczęście jej 13-letni sąsiad widział całe zajście i zaczął wzywać pomocy.
Key obudziła się na tylnym siedzeniu z kluczykami w ręce i złamanymi kośćmi twarzy.
W wywiadzie dla Fox 59 powiedziała: „wiem, że to tylko samochód ale to jedyne co mam, więc nie miałam zamiaru im go po prostu oddać”.