MARTWE DUCHY
77.
Siedzą sobie na Ziemi martwe duchy i niczego nie przyjmują, nie chcą zmienić za nic swojego postępowania. Potrafią chodzić tylko utartymi szlakami, na krok boją się zboczyć z przetartej ścieżki.
Nie sprawdzają co dla nich jest lepsze i korzystniejsze.
Podążając drogą biegnącą ku Światłu może wieść się wam tylko lepiej, ale należy podjąć to ryzyko i przekonać się osobiście.
Wszystkiego musicie doświadczyć, bo to was wzmacnia.
Nie należy żyć doświadczeniami innych osób, bo są to doświadczenia danych duchów, a nie wasze.
To co przeżyjecie osobiście to tego jesteście pewni i na tym możecie polegać.
Stwórca ma zawsze korzystne rozwiązania dla was, a nie koniecznie muszą one być przyjemne.
Materią jesteście mamieni tu na Ziemi przez ciemne nurty, dlatego nie wolno wam materii stawiać przed wasz osobisty rozwój duchowy.
W rozwoju duchowym macie też wszystkie rzeczy gęstomaterialne, które są wam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania.