Oto 52-letnia Shery Lynn Downs, która bardzo nie lubi gdy ktoś mija się z ubikacją...
Na prawdę BARDZO tego nie lubi!
Z dokumentacji sądowej wynika, że Downs twierdziła, że jej mąż cały dzień sprawiał problemy a jednym z tych problemów był fakt, że obsikał podłogę w łazience.
Według jej męża to naprawdę nieźle ją wkur...zdenerwowało!
I w napadzie szału chwyciła za tasak i przejechała nim po twarzy mężczyzny.
Kiedy policja przyjechała na miejsce zastała mężczyznę siedzącego przed domem z twarzą w ręczniku przesiąkniętym krwią. Jego żona siedziała w domu nawalona jak szpak.
Mężczyzna miał tak poważne rany cięte, że potrzebna była operacja by jego twarz wyglądała normalnie. Cóż wydaje nam się, że będzie pamiętał by lepiej celować...