Scandrick został zawieszony na 4 gry za pozytywny wynik testów na zawartość MDMA w organizmie. Stał się zarazem 21 z grona 104 graczy, u których wykryto ten narkotyk.
Wydaje się, że Scandrick kierował się zasadą: co dzieje się w Meksyku, zostaje w Meksyku, kiedy razem z dziewczyną dodali extasy do swoich drinków.
Dziwne, że NFL zawiesza zawodników za MDMA. Ciężko taką substancją poprawić wydajność na boisku. Na parkiecie – to już inna historia....
To był bardzo interesujący weekend dla Cowboys. Na przykład do opinii publicznej dostały się zdjęcia Jerrego Jonesa w towarzystwie dwóch striptizerek.
Ale na serio, co się dzieje z tym NFL? Ray Rice zawieszony na dwa mecze za znokautowanie swojej dziewczyny w windzie, a Scandrick na 4 za extasy? Ktoś może mi to wyjaśnić?