Młoda kobieta z Hiszpanii straciła przytomność i utonęła w rodzinnej winiarni w Salas de los Barrios, w El Bierzo.
Nerea Perez pracowała dla swojego wujka, znanego producenta win, Raul Pereza.
W poniedziałek po południu, 25-latka obserwowała proces fermentacji gdy opary sprawiły, że straciła przytomność i wpadła do środka kadzi.
Jakiś czas później znalazł ją jej wujek i zadzwonił po pogotowie. Niestety było już za późno.
Zgadza się, alkohol zabija.