Rory Curtis to piłkarz z Worcestershire, który przeżył straszny wypadek, po którym znajdował się przez 6 dni w śpiączce.
Został wybudzony i czuł się dobrze.
Jednak myślał, że jest aktorem Matthew McConaughey i nie mógł patrzeć w lustro bo nie wyglądał jak on. Zajęło mu 2 miesiące uświadomienie sobie, że nie jest gwiazdą kina i przestał pytać jaki będzie jego kolejny film.
Curtis zaczął także mówić płynnie po francusku, jedna z pielęgniarek w szpitalu pochodziła z Afryki i często z nim rozmawiała. Ta zdolność pozostała z nim przez 2 następne lata.
Curtis mylił też fakty. Pytał rodziców, kto karmi ich psa gdy Ci są w szpitalu. Ci przypomnieli mu, że pies zmarł kilka lat wcześniej i Curtis zalał się łzami.
Rodzina i lekarze są szczęśliwi, że Curtis żyje i dochodzi do siebie, jednak czeka go wiele pracy by poradzić sobie z obrażeniami i zmianami w mózgu jakich doznał.