W niedzielę, tuż przed 10:30 rano mężczyzna poszedł na spacer z jego psem do Bay Area Dog Park w Houston.
Diesel, Staffordshire bull terrier zaczął bawić się z jego psem.
Świadkowie mówią, że mężczyna kopnął psa i 2-letni pitt bull pobiegł do swojego właściciela.
Po chwili wrócił by znowu spróbować się pobawić i wtedy mężczyzna wyciągnął pistolet i strzelił w psa 3 razy z bliskiej odległości.
Świadkowie zadzwonili po policję, podczas gdy pies został przewieziony do pobliskiej kliniki dla zwierząt. Dwie kule trafiły go w plecy przebijając płuco, jedna trafiła w łapę.
Pies zmarł.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że pies zaatakował jego psa i bał się, zę wkrótce zaatakuje mężczyznę, więc chciał się bronić.
Rodzina Diesla chce sprawiedliwości i stara się dociec, dlaczego mężczyzna nie został ukarany.
Jaka powinna go spotkać kara, jak wam się wydaje?