Tak dobrze słyszeliście – ten człowiek, Kevin McGill spędzi następne 14 weekendów w więzieniu, ponieważ zaczynał zbierać śmieci ludzi zbyt wcześnie.
Wygląda na to, że sąsiedztwo, w którym pracował Kevin ma jakieś chore zasady i ustaliło godziny, w których legalny jest wywóz śmieci.
Większość osiedli w przypadku naruszenia tego typu zasad zmienia usługodawcę lub kara go finansowo.
Jednak jedno z osiedli w Sandy Springs uznało, że jest to wykroczenie, które powinno być karane więzieniem. Nie dla firmy wywożącej śmieci, a dla samego kierowcy!
McGill podczas konfrontacji z policją momentalnie usłyszał, że wyląduje w więzieniu. Policjanci nie mieli ochoty nawet wysłuchać mężczyzny.
Dodatkowo zarządcy osiedla naciskali na sędziego by ten wymierzył maksymalną karę – 30 dni w więzieniu.
Kara McGilla będzie jednak obowiązywać tylko w weekendy i następne 14 z nich spędzi za kratkami, by w pozostałe dni tygodnia mógł pracować i wspierać swoją rodzinę.