Adaś urodził się zupełnie zdrowy. Ma starszego brata i dwie siostry.
Zawsze radosny i ciekawy świata, rozwijał się dobrze do czasu szczepienia...
Po nim dostał wysokiej gorączki i przestał zupełnie mówić (choć wiele nie mówił nigdy)
pojawiła się cała masa dziwnych zachowań m.in.: nieustanne kręcenie się dookoła, przestał patrzyć ludziom w oczy i stracił nimi zainteresowanie, wkładał wszystko do buzi, czasami bywał agresywny, wiecznie krzyczał i płakał. Od prawie 3 lat Adaś jest intensywnie rehabilitowany. Rodzice stosowali wiele terapii (niektóre ewidentnie nie działały na Adasia, a inne przyniosły dobry skutek).
Chłopczyk nadal nie mówi, ale wydaje już jakieś dźwięki (czasem całe zdania przez siebie tylko rozumianym języku) ...ale patrzy w oczy i szuka kontaktu zwłaszcza z dziećmi. Smutno na to patrzeć jak Adam robi wszystko żeby pobawić się z innymi, nie potrafi -zupełnie nie wie jak do tego się zabrać... Jego rehabilitacja kosztuje majątek, a to dopiero początek drogi....

Źródło: http://www.youtube.com/watch?v=qtz6a32xB_E

Zachowanie 5-letniego już autystycznego Adasia, uszkodzonego po szczepieniu:
http://www.youtube.com/watch?v=CQMXS5-jZ1Q